[rzooff warsztaty] ERGONOMIA 2 - LEWA RĘKA - opracował - Maciej Nowak - rzooff@4me.pl
Zanim zaczniecie ćwiczyć na dobre, warto od początku popracować nad dobrym
ustawieniem ręki. To na pewno bardzo ułatwi Wam dalsze zmagania z
instrumentem. Jeśli do tej pory nie zwracaliście na to uwagi, spróbujcie powalczyć z
nawykami - nigdy nie jest za późno ;)
ogólne zasady
Układów dłoni jest wiele, zależnie od tego jaką technikę się
wykonuje. W przypadku wibrato czy podciągania wymagane
jest specyficzne ustawienie dłoni, lecz są to tylko wyjątki, o których za
chwilę. Natomiast istnieje ustawienie podstawowe, które należy opanować
jako punkt wyjścia do grania większości rzeczy.
Dzięki prawidłowemu ułożeniu dłoni palce mogą pracować po prostu
optymalnie - skuteczniej, precyzyjniej i szybciej niż przy chwycie
przypominającym trzymanie młotka :)
Tak to powinno wyglądać:
- Dłoń (nie dotyczy kciuka) powinna być tak ułożona, by wszystkie stawy były
mniej więcej tak samo zgięte. Nigdzie nie powinno nic się prostować, ani
mocno zginać.
- Kciuk ma być wyprostowany i ustawiony na przeciwko palców dociskających
struny - po drugiej stronie gryfu.
- Żadna część dłoni, poza końcami palców, nie dotyka do gryfu.
Powinien być wyraźny odstęp (w pionie) między dolną krawędzią
gryfu a wnętrzem dłoni (co widać na zdjęciach).
- Palce powinny naciskać na struny pod kątem - ani nie prostopadle, ani nie
zupełnie płasko. Takie ustawienie daje możliwość kontroli (stłumienia)
sąsiednich strun - nieużywanych w danej chwili.
single note
Najpierw kilka słów o graniu pojedynczych dźwięków, czyli rzeczy
takich jak wprawki, gamy, skale, pasaże czy wreszcie solówki...
ułożenie palców na
progach
Kolejna sprawa to ułożenie samych palców na progach. Starajcie się utrzymywać
taki układ, aby każdy palec miał swój próg, który "obsługuje".
- Jeśli nie ma takiej konieczności, przy graniu nie przesuwajcie
ręki - starajcie się maksymalnie wykorzystać palce.
- Jeśli już przesuwacie się wzdłuż gryfu, to przesuńcie cały układ
ręki, a nie sięgajcie na siłę jednym palcem.
- Trzymajcie się konsekwentnie opalcowania - nie sięgajcie np. drugim palcem
w miejsce, na którym wypada palec trzeci itp.
- Stawiajcie palce możliwie blisko progów - wtedy znacznie mniejsza siła
jest potrzebna do dociśnięcia struny.
- Nie unikajcie gry małym palcem.
przejście z góry na
dół
Przy przechodzeniu między strunami basowymi i wiolinowym układ ręki trochę
się zmienia. Dłoń jakby obraca się wokół osi gryfu. Gdy
przechodzimy na cienkie struny, dłoń zaczyna chować się za gryf
i jednocześnie kciuk wysuwa się lekko na górze.
Tak to wygląda z przodu:
A tak z tyłu:
* Starajcie się, by podczas grania Wasze palce nie fruwały niepotrzebnie w
powietrzu, daleko od gryfu. Kontrolujcie je przy podnoszeniu do
góry. Najlepiej, jeśli zawsze będą one znajdować się w gotowości tuż
nad struną i wciąż nad "swoimi" progami.
akordy
Ustawienie ręki przy graniu akordów, czy jak kto woli chwytów, jest troszkę
bardziej złożone. Jednak ogólnie podstawy są takie same, czyli:
- Kciuk z tyłu pomaga w dociskaniu strun.
- Staramy się nie ściskać gryfu - nie dotykamy do niego dłonią od spodu.
Konieczność ustawiania kilku palców na raz, w różnych
konfiguracjach, zwykle wymaga dostosowania układu dłoni. Stąd przy
łapaniu różnych akordów zarówno ręka jak i kciuk będą zmieniały swoją
pozycję:
* Podobnie jak w przypadku grania solowego - jeśli działamy na strunach
wiolinowych, to kciuk wędruje w górę. Jeśli gramy na basowych (to także
dotyczy akordów barowych), kciuk chowa się z tyłu.
lustro
Gorąco zachęcam do zwrócenia uwagi na to, jak pracują Wasze ręce.
"Nieleczone" złe ustawnie dłoni i palców, choć początkowo może się wydać
wygodniejsze czy prostsze (zazwyczaj chodzi o przyzwyczajenie), po jakimś czasie
okazuje się przeszkodą, blokująca dalszy rozwój umiejętności.
Znakomitą metodą ćwiczenia tego tematu jest granie przed lustrem. Wtedy
najlepiej będziecie w stanie ocenić, jak wygląda praca Waszej ręki. Generalnie
jest tak, że im lepiej wszystko będzie poukładane, tym estetyczniej będą
wyglądały Wasze ruchy. Od razu będzie widać, gdzie się zacinacie lub robicie
jakieś niepotrzebne "wygibasy"...
pozdr, Maciek